Każdy z nas dąży do uzyskania szczupłej i perfekcyjnej sylwetki. Chcemy być z siebie zadowoleni, a taka wysportowana i zgrabna figura zawsze dodaje nam pewności siebie, bo sprawia, że po prostu dużo lepiej wyglądamy. Prędzej czy później zaczynamy więc do niej dążyć. Najpierw zwykle decydujemy się na zmianę diety, a zaraz potem próbujemy się jakoś przekonać do aktywności fizycznej. Nierzadko jest jednak tak, że o ile z jedzeniem nie mamy większych problemów, to dość trudno wykonuje nam się typowe treningi odchudzające, bo totalnie się na nich nie znamy. Jak więc powinien wyglądać taki efektywny trening na bieżni na schudnięcie? Jak często powinniśmy go przeprowadzać, aby jak najszybciej zrzucić swój cały zbędny balast i odsłonić przed wszystkimi szczuplejszą sylwetkę, która jak na razie ukrywa się pod zapasowymi warstwami niechcianego tłuszczyku?
Zacznijmy od tego, że już sam wybór bieżni jest ważny. Nie powinniśmy bowiem kupować od razu jakiegoś przesadnie drogiego sprzętu, jeżeli nie wiemy jeszcze, czy będziemy z niego chętnie korzystać. A może się przecież okazać, że to orbitrek czy klasyczny rowerek stacjonarny spodobają nam się dużo bardziej niżeli standardowa bieżnia. Przyjrzyjmy się więc tym poszczególnym urządzeniom. Na zakupy udajmy się do dużego sklepu, który umożliwi nam przetestowanie i dokładne sprawdzenie interesujących nas sprzętów. Dobrym pomysłem będzie też chociażby jednorazowe wyjście na siłownię. Nawet jeśli ogólnie chcemy ćwiczyć w domu, na siłowni będziemy mogli zapoznać się dokładniej ze wszystkimi urządzeniami cardio. Zobaczymy więc, jak działają poszczególne bieżnie. Kupimy taką, która naprawdę spełni nasze oczekiwania i sprosta naszym potrzebom.
Teraz czas już przejść do ćwiczeń, czyli części absolutnie najważniejszej. Dobrze się do tego przygotujmy, aby nic nas później nie rozpraszało. Zaczynajmy jednak powoli. Jeżeli do tej pory naszą jedyną aktywnością w ciągu dnia były spacery do sklepu lub na przystanek, ten pierwszy trening na bieżni na schudnięcie wręcz nie powinien polegać na szybkim biegu przez godzinę. Dostosujmy typ aktywności do swoich indywidualnych możliwości. Na bieżni nie musimy od razu biegać, bo równie dobrze możemy po niej po prostu chodzić. Jeżeli chcemy podkręcić intensywność aktywności, ustawmy sobie dodatkowe nachylenie bieżni, aby tak jakby wspinać się po górze i przepalać tym sposobem jeszcze więcej kalorii. Z czasem, gdy już poczujemy, że jesteśmy na to gotowi, zacznijmy normalnie biegać. Treningi wykonujmy trzy lub cztery razy w tygodniu. Zawsze zostawmy sobie jakiś czas na przerwę i regenerację.